![]() |
![]() | aza | ![]() |
aaa4
![]() |
![]() |
a koniec Narendra zabrala gosci na krotka wycieczke po domu, godzac sie na pomachanie z daleka jej synom. Przed pozegnaniem Anson wyjal z kieszeni koperte. Narendra zaczela gwaltownie sie wzbraniac, domyslajac sie, co w niej jest, lecz wtracil sie Khanduri. Po dluzszym przekonywaniu z jego strony kobieta przyjela koperte, po czym wspiela sie na palce i pocalowala Ansona w policzek.
-Prosze dbac o siebie, doktorze Anson - powiedziala. - Moj maz zyje w panu. -Moje cialo bedzie swiatynia ku jego pamieci, pani Narjot - odparl. -A wiec, doktorze Joseph - rzekl Khanduri, gdy wracali na lotnisko - czy spotkanie z zona panskiego dobroczyncy bylo zgodne z panskim oczekiwaniem? -Nie oczekiwalem niczego - odpowiedzial Anson - ale to bylo z pewnoscia pouczajace doswiadczenie. Doswiadczenie, ktorego sie nie zapomina. Khanduri i St. Pierre nie widzieli jego palcow, ktore byly zacisniete w piesci z taka sila, ze paznokcie wrzynaly sie w cialo. Dochodzilo wpol do czwartej rano, gdy Anson wyszedl tylnym oknem ze swojego mieszkania. Zroszona drobnym deszczem dzungla byla pachnaca i miala w sobie cos mistycznego. Skulony, omijajac kamery bezpieczenstwa, zatoczyl obszerny luk przez geste zarosla, po czym skierowal sie w prawo, w strone drogi prowadzacej do szpitala. Alejka byla w nocy patrolowana, lecz niezbyt czesto. |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |

![]() | aza | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.